II Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalek Dla Dorosłych Lalka też Człowiek | 22 - 28 X 2007

Stara ProchOFFnia

Festiwal powstaje przy wsparciu finansowym Miasta Stołecznego Warszawy

Patronat Honorowy:
Prezydent m. st. Warszawy

Festiwal objęty patronatem przez Ośrodek Polski Międzynarodowego Stowarzyszenia Artystów Lalkarzy POLUNIMA

Spektakle oceniało jury w składzie:

Hanna Baltyn
Tadeusz Nyczek
Krystyna Żuchowska

Otwarcie Festiwalu zostanie poprzedzone wręczeniem medali
"Zasłużony Kulturze Gloria Artis"
twórcom działającym w Unii Teatr Niemożliwy

Prezentacja teatrów i spektakli:

Unia Teatr Niemożliwy (Warszawa, Polska)
Toporland... (poza konkursem)
22.X. godz.18.00
Łagodna
22.X. godz.19.15
Tadeusz Wierzbicki (Majaczewice, Polska)
Wieczór eksperymentów (poza konkursem)
22.X. godz.20.30
Krepsko (Praha, Czechy)
Najmniejsza Kobieta Świata
23.X. godz.19.15
Teatr Iwan i Maria (Grodno, Białoruś)
Biała Wiśnia
23.X. godz.20.30
Éclats d'États (Amiens, Francja)
Małe Kręgi na Rzece
24.X. godz.19.15
Sny
24.X. godz.20.30
BTL (Białystok, Polska)
Fasada
25.X. godz.19.15
Teatr Ognia i Papieru Grzegorza Kwiecińskiego (Polska)
Klatka
25.X. godz.20.30
Obwodowy Teatr Lalek (Grodno, Białoruś)
Poemat bez słów wg Janki Kupały
26.X. godz.19.15
Papiertheatre für Mich (Berlin, Niemcy)
Not Beckett
26.X. godz.20.30
BTL (Białystok, Polska)
Baldanders
27.X. godz.19.15
Walny - Teatr (Warszawa, Polska)
Misterium Narodzenia
27.X. godz.20.30
Teatr K3 (Polska, Białystok)
Wypominki
28.X. godz.19.15
(poza konkursem)
28.X. godz.20.30
Ogłoszenie Werdyktu Jury i wręczenie Gran Prix Publiczności
28.X. godz.21.30
spektakle o godz. 19.15 są prezentowane na dużej scenie / 100 miejsc /
spektakle o godz. 20.30 są prezentowane na małej scenie / 30 miejsc /

Unia Teatr Niemożliwy

22.X. godz. 18.00
duża scena

Toporland - suita bez słów na Tekturę i Kontrabas inspirowana twórczością Rolanda Topora i Johanna Sebastiana Bacha wg scenariusza i inscenizacji Wojciecha Olejnika do kompozycji muzycznej wykonywanej na żywo przez jej autora - Bogdana Edmunda Szczepańskiego

Scenariusz i inscenizacja:
Wojciech Olejnik

Muzyka:
Bogdan Edmund Szczepański

PRZEDSTAWIAJĄ:
Bogdan Edmund Szczepański - kontrabas, Dorota Anna Dąbek, Maciej Dużyński, Marek b. Chodaczyński

- w rocznym rankingu miesięcznika "Teatr" wymieniony jako: jedna z najlepszych premier teatralnych w Polsce roku 1999 ("Teatr" nr 10,11,12/99) oraz jedna z najlepszych premier teatrów alternatywnych roku 2000 ("Teatr" nr 12/00)

Spektakl utrzymany w konwencji koncertu czy też swoistego happeningu, inspirowany twórczością Rolanda Topora nie jest jednak kolejnym collage'm utworów skandalizującego rysownika i dramaturga - inspiracją główną jest bowiem twórczość plastyczna autora "Zimy pod stołem". W spektaklu nie pada ani jedno słowo - dominuje gigantyczna szpula falistej tektury wprowadzana w cykliczny ruch przez dwóch aktorów. Jest to przedstawienie, którego fundament stanowi plastyka, dźwięk kontrabasu i ruch, zaś scala go groteskowa metafora - w rytm dźwięku kontrabasu ukazuje wyłaniający się z wibrującej szpuli świat "przeinaczony" widziany w odwróconym, surrealistycznym zwierciadle. Muzyka na żywo, w wykonaniu kompozytora, inspirowana jest kompozycjami Jan Sebastiana Bacha - stanowi nie tylko tło ale również partyturę teatralna, wyznacza rytm spektaklu.

Przedstawienie zostało nagrodzone m.in. Złotym Offeuszem - MALTA 1999, nagrodą za spektakl, nagrodą za muzykę na Łomżyńskiej Walizce, nagrodą na KONTRAPUNKT-cie, wyróżniony przez POLUNIMA za najbardziej Lalkowy spektakl festiwalu w Opolu, I nagrodą, nagrodą za muzykę na Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Lalek dla Dorosłych PIERROT 2000 w Starej Zagorze (Bułgaria). Wielokrotnie reprezentował nas w kraju oraz nas i kraj - za granicą.

do góry

Scena Lubelska 32 - Dariusz Kunowski
Warszawa, Polska

22.X. godz. 19.15
duża scena

Łagodna Na motywach opowiadania
"Łagodna" F. Dostojewskiego

Mecenat:
Fundacja im. Stefana Batorego

Reżyseria:
Dariusz Kunowski

Muzyka:
Olena Leonenko

Aktor:
Piotr Makarski

Projekt i wykonanie lalki:
Katarzyna Proniewska Mazurek

Z ledwie jaśniejącego teatralnego mroku wyłania się zarys długiego podestu - stołu, którego faktura przypomina wyżłobione przez dotyk drewno ławy, służącej kiedyś na wsiach do obmywania zwłok. Na tym ofiarnym stole złożono naprzeciw siebie dwa ciała, tak, że prawie stykają się wewnętrzną stroną nagich stóp. Po dłuższej chwili jedno z nich zaczyna się delikatnie poruszać. Aktor bardzo powoli osuwa się wzdłuż desek. Jego stopy dotykają stóp dziewczyny- lalki. Trudno oprzeć się iluzji, że jej pierś unosi się ledwo dostrzegalnym oddechem. Tak w całkowitej, pełnej napięcia ciszy, której nie zakłóci żaden dźwięk aż do końca, rozpoczyna się Łagodna.

Swoisty dance macabre, rozegrany pomiędzy aktorem i po mistrzowsku animowaną przez niego "nadmarionetą", na granicy erotyki i śmierci, sacrum i profanum. Łagodna Kunowskiego jest nade wszystko opowieścią o ludzkiej rozpaczy. Rozpaczy tragicznej, szalonej i tej bardziej lirycznej, wyciszonej, bliższej nostalgii epitafium. Mówi o poczuciu pustki, która dotyka każdego po utracie najbliższej osoby. Jest rytualnym lamentem Męża po śmierci młodej Żony- samobójczyni. Intymną ceremonią pożegnania mszą żałobną, świadectwem dojmującej tęsknoty, samotności i powracających wyrzutów sumienia po utracie bliskości, której nie sposób docenić w pełni, póki trwa, dotykalna i żywa. Manekin - trup, odrażający, ale jednocześnie - paradoksalnie, na powrót dziewiczy ewokuje najgłębiej skrywane, wyparte ze świadomości wspomnienia z życia małżeńskiego i niespełnione marzenia o wspólnym szczęściu. Przeczuwamy, że tragedia między Nim a Nią rozegrała się dużo wcześniej Jesteśmy świadkami epilogu małżeńskiego dramatu. Z drugiej strony cielesny i duchowy bezwład zwłok, całkowita niemożność przywrócenia samobójczyni do życia uświadamiają bohaterowi absurd śmierci. Epitafium staje się egzystencjalną medytacją. W kulminacyjnym momencie On, wypuszczając bezradnie ze swych ramion lalkę, unosi głowę i długo patrzy w ciemność. Bóg ich opuścił. Boga nie ma. Mamy wrażenie, że za chwilę aktor po raz pierwszy wyda z siebie choćby głuchy jęk. Wewnętrznie sparaliżowany, pełen trwogi podnosi ciało żony uginając się pod jego ciężarem jak pod krzyżem. Łagodna jest również próbą diagnozy choroby drążącej ludzką duszę. Świadectwem zła kryjącego się w nas samych. Pytaniem o istotę miłości, która bywa skażona egoizmem i przemocą, upartym dążeniem do uprzedmiotowienia drugiego człowieka. Bywają chwile, w których bohater spektaklu przemienia się w diabolicznego kochanka, Casanovę uprawiającego miłość z lalką, badającego granice ludzkiego doświadczenia. Innym razem przeobraża się w Strinbergowskiego męża- neurotyka i tyrana, pana, władcę niewinnej, Potulnej, dla której jedyną drogą ucieczki od cierpienia i moralnego upadku pozostanie samobójcza śmierć.

Maryna Bersz - "Teatr" Nr 4, kwiecień 1995

do góry

Tadeusz Wierzbicki
Majaczewice, Polska

22.X. godz. 20.30
mała scena - Kazamaty
Wszystkie miejsca zarezerwowane

Wieczór eksperymentów

Tadeusz Wierzbicki prezentował swoje spektakle, eksperymenty, instalacje i warsztaty na blisko stu festiwalach w większości krajów Europy oraz w Turcji, Meksyku Brazylii i Izraelu. W Warszawie swoje prace przedstawiał m. in.w Teatrze Dramatycznym, w Teatrze Małym, w Centrum Sztuki Współczesnej "Zamek Ujazdowski". Oprócz form świetlnych zajmuje się formami cieniowymi (cienie elektrostatyczne i cienie magnetyczne).

Spektakle Tadeusza Wierzbickiego to niezwykły, poetycki teatr światła. Odbijany w elastycznych lustrach blask powoduje dynamiczną deformację świetlistych figur i pozwala na metamorficzną animację i zatrzymywanie światła w geście.

Cienie i witraże elektrostatyczne:

Ekran z odpowiedniego papieru wskutek wzbudzenia właściwości elektrostatycznych może utrzymywać na sobie formy z folii, które tworzą cienie, filtrując i zatrzymując światło. Figury wycięte z folii można na siebie nakładać. W przypadku czarnych folii figur nakładane na siebie tworzą jednolity cień o zmiennym kształcie. Stosując figury filtrujące światło uzyskujemy kolor. Po nałożeniu na siebie takich figur uzyskujemy barwy wypadkowe. Folie można zawijać, zaginać i marszczyć przez co uzyskujemy efekt cieniowania się witraży. Powierzchnie folii oddalone nieco od ekranu rzucają waloryzujący się cień. Zjawisko to możemy nazwać cieniującymi witrażami. Efekt ten podkreśla światło padające na ekran pod bardzo ostrym kątem, co powoduje, że formy w wyniku właściwości materiału dają wrażenie głębi i przestrzenności. Cienie elektrostatyczne należy zaliczyć do rodziny cieni, w których figury przystawiane są do ekranu.

Formy i figury są komponowane na obu stronach ekranu. Nawet z bliska trudno rozpozać, co jest z tej, a co z tamtej strony ekranu? Złudzenie przestrzeni. Formy cieniujące umieszczone za ekranem i podświetlone światłem punktowym pod ostrym katem wydają się być na stronie ekranu od widowni. Zwielokrotnienie przemieszczanych w czasie akcji kadrów narysowanych na folii.

Będzie można zobaczyć:

"Historię bardzo prawdziwą", "Renesis", "Liczne odnogi rozgałęzionych splotów".

  • "Historia bardzo prawdziwa" - muz. Tadeusz Wielecki; technika własna - kolaże elektrostatyczne (przedmioty wycięte z nadruków na foliach) zestawione z ich cieniami; czas trwania: 15 minut.
  • "Renesis" (na dźwięki natury) - muz. Jerzy Kornowicz; technika własna - cienie i witraże elektrostatyczne (folia wycinana, folia wyrywana i deformowana, malowany celofan); czas trwania: 18 minut
  • "Liczne odnogi rozgałęzionych splotów" - muz. Tadeusz Wielecki; technika własna - cienie i witraże elektrostatyczne, światło formowane; czas trwania: 17 minut Koncepcja, scenariusz, scenografia i realizacja: Tadeusz Wierzbicki

www.TadeuszWierzbicki.com
tadeusz@data.pl

do góry

Krepsko
Praha, Czechy

23.X. godz. 19.15
duża scena

The smallest woman on earth (Najmniejsza Kobieta Świata)

Pomysł i reżyseria:
Linnea Happonen

Lalki, kostiumy i dekoracje:
Radka Mizerová

Wykonanie lalek:
Robert Smolík

Oświetlenie:
Petr Lorenc

Występują:
Linnea Happonen, Anna Polívková, Vojta Švejda and Jiří Zeman

premiera - kwiecień 2004

Jest to historia mężczyzny, mającego obsesję na punkcie coraz mniejszych kobiet, historia jego poszukiwań tej najmniejszej jaka kiedykolwiek istniała.

Jest to historia najmniejszej kobiety świata, innych perspektyw istnienia i nieodwracalnych decyzji.

Jest to okrutna historia niezwykłej miłości. Historia jakiej nigdy wcześniej nie widzieliście.

"Najmniejsza kobieta świata" to chorobliwie radosny spektakl próbujący dotrzeć do wyobraźni widzów i ich wiary w iluzję, za pomocą lalek, metamorfoz i innych niespodzianek.

"Najmniejsza kobieta świata" długo była marzeniem, podczas gdy idea rosła przez prawie 5 lat, kobieta stawała się coraz mniejsza. Zaczęło się na ulicach Kopenhagi, gdzie pokazano model najmniejszej kobiety świata.

W tym czasie pojawiło się pragnienie, by lalki dawały wrażenie ożywiania czegoś bardzo małego, żeby nie było to tylko "granie teatru lalek" ale coś co inspiruje widzów i szturcha ich wyobraźnię.

W starej książce znaleźliśmy też ciekawe zdanie: " Życie było tak atrakcyjne i pełne barw, że akceptowało zapach krwi i odór róż jednocześnie" i rozważaliśmy czy podobne zjawisko możliwe jest w teatrze, czy można stworzyć spektakl zarazem zabawny i okrutny, piękny ale surowy. Sprawić by publiczność roniła łzy i śmiała się.

www.krepsko.com
in czech, german:
Jiří Zeman - info@krepsko.com
in english, finnish:
Linnea Happonen - linnea@krepsko.com

do góry

Niezależna Inicjatywa Aktorska
IWAN I MARIA
przy Obwodowym Teatrze Lalek w Grodnie, Białoruś

23.X. godz. 20.30
mała scena - Kazamaty
Wszystkie miejsca zarezerwowane

Biała Wiśnia według sztuki S. Klimowicza

Reżyseria i scenografia:
M. Lazarewa

Muzyka:
W. Leonow

Twórcy i aktorzy:
Masza Lazarewa, Iwan Dobruk

Teatr - studio Niezależna Inicjatywa Aktorska "Iwan i Maria" - uczestnik miedzynarodowych festiwali w Rosji, Litwie, Polsce, przedstawia spektakl wedlug sztuki S. Klimowicza "Biała Wiśnia"

W pamięci narodowej zachowała się wielka ilość legend z pradawnych, zamierzchłych czasów, kiedy na nasz kraj ze wszystkich stron napierali wrogowie.

Tatarzy szli ze wschodu, zachód zdobyły krzyżackie wojska. W krwawych bitwach, nasi przodkowie bronili swej wolności. I właśnie wtedy, nasz kraj przyjął nazwę - Biała Ruś.

Opowiemy Wam jedną z tych legend...

do góry

Éclats d'États
Amiens, Francja

24.X. godz. 19.15
duża scena

PETITS RONDS SUR LE FLEUVE (Małe Kręgi na Rzece)

Koncepcja teatralna, scenografia i interpretacja:
Katerini Antonakaki i Emmanuel Jorand-Briquet

Dramaturgia:
Daniel Lemahieu

Muzyka:
Étienne Saur

Animacje video:
Katerini Antonakaki i Olivier Guillemain

Pomoc techniczna:
Benoît Fincker, Renaud Sachy i Yves Guyart

Kostiumy:
Bertrand Sachy

Spektakl " Małe kręgi na rzece" został wspólnie zrealizowany w 2005 roku
przez Sieć Federacji M.J.C. Pikardii i zrealizowany za pomocą pikardyjskiego D.R.A.C.,
Rady Regionalnej Pikardii, Rady Głównej Somme i metropolii Amiens.

Éclats d'États - eksperymentuje z transformacją przestrzeni, przy użyciu rekwizytów i ruchomej scenografii, z ekspresyjnymi figurami i aktorami portretującymi wyobrażenia i uczucia. Nasze poszukiwania są przede wszystkim poetycka formą polegającą bardziej na sugestii niż dopowiadaniu . Nie dawać odpowiedzi, tak samo jak nie zadawać pytań. Motywy łączące sztukę i teatr w sceniczny język przystępny dla współczesnej publiczności.

... Poetyczne dochodzenie praw grawitacji.

Poddaje w wątpliwość dotychczasowe dowody. Laboratorium widzialnych rzeczy, które starają się poruszyć widza w relacji z najbardziej znanymi i akceptowanymi prawami fizyki, w celu wzbudzenia ciekawości, zdumienia, wrażliwości.

Jak spacer bez określonego celu, wyzwalający w każdym widzu-spacerowiczu elementy jego własnej mitologii.

Te wewnętrzne elementy wzbogacają spojrzenie i odsłaniają jak postrzega rzeczywistość. Odbudowują jakość bieżącej percepcji.

Cud w obliczu zachodu słońca.

Zadziwienie wobec kamienia. Nieistotny nomad świata.

www.eclatsdetats.com
eclatsdetats@eclatsdetats.com

do góry

Grupa Artystyczna Ad Spectatores
Pod Wezwaniem Calderona - Agata Kucińska
Wrocław, Polska

24.X. godz. 20.30
mała scena - Kazamaty
Wszystkie miejsca zarezerwowane

Sny Iwan Wyrypajew

Reżyseria, projekt animacja lalek i scenografia:
Agata Kucińska

Muzyka:
Sambor Dudziński

Tłumaczenie:
Andriej Moskwin

Agata Kucińska, reżyser spektaklu:

Jak opisać "SNY" pomijając całą część o fabule, której tu niemalże nie ma? Niewłaściwym jest opowieść, o czym jest spektakl, bo to należy zostawić wrażliwości widzów. Co zatem napisać, by dać jakiekolwiek wyobrażenie o nim, a takrze zachęcić do obejrzenia? Choć zdaniem Macieja Masztalskiego "Sny" to spektakl bardzo "adspectatorsowy", to jest on zupełnie inny od dotychczasowych przedstawień naszego teatru, choćby ze względów inscenizacyjnych i formalnych. Albowiem wszyscy aktorzy są wielkości dłoni i nie do końca przyponinają ludzi. Natomiast pomieszczenia, w których się znajdują, stanowią cały ich świat, to niewielkie czarne bryły, szczelnie zamknięte i puste. Postaci sąsiadują ze sobą, co nie zmienia faktu, że są do bólu samotne. (Pewnie to sąsiedztwo jeszcze pogłębia niechcianą pojedynczość). "Sny" to collage ludzkich emocji, skarg, złości, tęsknot, wyrażonych w taki sposób, że dreszcz przeszywa. Pewna prozaiczność wypowiedzi zderzona z surrealizmem, gorzką poetyckością to częsty wynik narkotycznego upojenia, który nieobcy jest maluchom ze "Snów". Oto opowieść jednego z nich - Chłopaka który się jąka:

Pewien mój znajomy nie miał żył. Ani na rękach, ani na nogach, ani pod językiem. Szukał, ale nie znalazł. Wtedy zrobiło mu się bardzo zimno. W brzuchu pojawił się szron. Marzł i nijak nie mógł się ogrzać. Wtedy lekarze zapisali mu heroinę. Poszedł do apteki i kupił sobie całe opakowanie heroiny i strzykawkę i miał zamiar zrobić sobie zastrzyk. Musiał sobie heroinę wprowadzić do krwi, ale jak to zrobić nie mając żył. Wtedy pożyczył sobie żyły od ojca, ale nie pasowały, więc pożyczył sobie żyły od matki, ale też nie pasowały. Teraz cała rodzina leży w lodówce i nijak nie może się ogrzać. Wymowę spektaklu zdecydowanie rozświetla bajkowa, co nie znaczy nieprawdziwa pointa. Ale tej na pewno nie zdradzę.

Agata Kucińska - ur. 1981
Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu - wydział lalkarski(2005). Pierwsze kroki na scenie Ad Spectatores postawiła 26 kwietnia 2002 roku podczas premiery "Tragedii Księżny Amalfi" wcielając się w postać nadwornej kurtyzany Juli. Specjalizuje się w rolach wytrawnych dam lekkich obyczajów. W ramach drugiej edycji Wrocławia Non Stop debiutowała jako reżyser "Snów" Iwana Wyrypajewa - spektakl lalkowy.

Grupa Artystyczna Ad Spectatores Pod Wezwaniem Calderona powstała w 1997 r. wtedy jeszcze pod dość kontrowersyjną nazwą HGW. Ówczesnymi założycielami byli uczniowie klas maturalnych wrocławskich liceów - Maciej Masztalski, Marek Stembalski, Mikołaj Michalewicz oraz Jacek Herold. Do końca 2003r. Teatr Ad Spectatores wystawił 92 przedstawienia. Dziś tworzą go absolwenci kierunków teatralnych, studenci i pasjonaci.

www.adspectatores.art.pl
teatr@adspectatores.art.pl

do góry

Białostocki Teatr Lalek
Białystok, Polska

25.X. godz. 19.15
duża scena

Fasada

Koprodukcja Duda Paiva Puppetery and Dance (DPPD - Holandia)
i Białostocki Teatr Lalek (BTL - Polska)

Pomysł, reżyseria, lalki:
Eduardo de Paiva Souza

Współpraca, scenografia:
Paul Selwyn Norton

Opracowanie muzyczne:
Marek Kulikowski

Przygotowanie wokalne:
Augusto Valença, Marek Kulikowski

Reżyseria światła:
Hans C. Boer

Produkcja:
BTL (Polska), Laswerk (Holandia)

W spektaklu wykorzystano pieśni Fryderyka Chopina, Stanisława Moniuszki
i Claudio Monteverdiego

Asystent konstruktora lalek:
Andre Mello

Wykonanie kostiumów, dekoracji oraz współpraca plastyczna:
Leszek Augustynowicz, Jerzy Bakal, Lilia Bakal, Bogusława Borowik, Anna Gołębiewska, Małgorzata Koniczek, Adam Popławski, Jerzy Szostak

Specjalne podziękowania dla:
Marijn van der Jagt, Winnie Boegborn

Spektakl współfinansowany przez the Fund for Amateur Art and Performing Arts.

Opowieść ku przestrodze - o Zazdrości, Żądzy i Terminowym Opłacaniu Czynszu!

Scenerią nowej czarnej komedii DPPD (Duda Paiva Puppetry & Dance) i Białostockiego Teatru Lalek jest pensjonat prowadzony przez mściwą Starą Gospodynię. W umowie najmu nawet najdrobniejszym drukiem nie wspomina się o tym, że lokatorzy Domu dość często stają się częścią serwowanego menu.

Gospodyni mieszka tu, odkąd jako dziecko została podrzucona na schody. Płacz głodnego dziecka sprawił, że Dom wziął je pod swoją opiekę. Czas mijał, a oni obydwoje stawali się starsi, coraz bardziej pazerni i chciwi. Gospodyni wynajmuje mieszkania, używając ich jako przynęty do zwabienia potencjalnych ofiar. Karmi je, by zaspokoić wiecznie rosnący apetyt Domu.

Tego wieczora w "karcie dań" znajdują się: sfrustrowany alkoholik udzielający lekcji muzyki uczniom o wątpliwej jakości talentach, zasuszona kobieta w średnim wieku, mieszkająca wraz z nieziemsko tłustą siostrzenicą oraz młode małżeństwo z dziewięcioletnim synem chudzielcem.

Na ulicy przed budynkiem koczuje Niewidomy Żebrak odgrywający niewdzięczną rolę wszystkowiedzącego proroka zagłady - wciąż stara się ukazać ludziom prawdziwą naturę Domu i jego Gospodyni, lecz, tak jak inni tragiczni prorocy, jest przez wszystkich ignorowany.

Postacie te tworzą razem wybuchową mieszaninę ludzkich postaw i emocji - żądzy, fantazji, zemsty - zajmujących szczególne miejsce we wszystkich produkcjach DPPD.

Duda Paiva Puppetery and dance [DPPD] to zespół w innowacyjny sposób łączący taniec współczesny z lalkarstwem. Dyrektorzy artystyczni, Eduardo de Paiva Souza i Paul Selwyn Norton są pionierami nowych technik animacji, które wykraczają poza język ciała tancerza i tradycyjną choreografię. W wyniku tego powstaje forma poetycka, która jednocześnie fascynuje, prowokuje i bawi.

www.btl.bialystok.pl
teatr@btl.bialystok.pl

do góry

Teatr Ognia i Papieru
Grzegorza Kwiecińskiego

25.X. godz. 20.30
mała scena - Kazamaty
Wszystkie miejsca zarezerwowane

Klatka - cz. I: Ręce, cz. II: Ptak

spektakl poprzedzi pokaz tańca z ogniem w wykonaniu
Grupy AVALON

Pamięć ożywiona ogniem

Ogień, jako jeden z czterech mitologicznych żywiołów, od zawsze wiązał się z mistycyzmem. Symbolizuje zarówno rzeczy nacechowane pozytywnie (miłość, wieczność lub praprzyczynę świata), jak również negatywnie (gniew, karę lub grozę zniszczenia). Dla wielu pierwotnych ludów był do tego stopnia niewytłumaczalny, że czyniły z niego największe bóstwo. Prowadzony od 1978 roku przez Grzegorza Kwiecińskiego Teatr Ognia i Papieru z Łodzi, to zjawisko jedyne w swoim rodzaju. W tym teatrze nie ma żywych. Tutaj większość ról przyjmuje rozbuchany ogień, który nachalnie pochłania bezbronny papier. Bardzo często jedynym człowiekiem na scenie jest autor spektaklu, który przyjmuje rolę podpalacza lub nawet piromana-demiurga. " Klatka " - to składające się z dwóch części przedsięwzięcie, zbudowane na bardzo silnych, wręcz barokowych, kontrastach.

( ... ) reżyser niezłomnie krążył pomiędzy filarami, smagając ogniem przedmioty wewnątrz konstrukcji. Po podpaleniu każdego fragmentu scenografii, oddalał się, by razem z widzami poddać się ich hipnotyczno-aktorskiemu działaniu. Odnosiłem wrażenie, że wszystko, co działo się na scenie w tym momencie cofało się w przeszłość, do sfery surowej pamięci, która tylko czasami rozpalała się w niedookreślonych punktach. ( ... ) Można zatem powiedzieć, że z tej perspektywy "Klatka" jest przedstawieniem wielce metafizycznym, w którym niebagatelne znaczenie ma to, iż nie grają w nim ludzie, tylko papier i ogień. Gdyby bowiem było inaczej, spektakl mógłby być potraktowany, jak bardzo wyświechtane dzieło typu "fire show", a tak bynajmniej nie jest.

Łukasz Pięta - Nowa Siła Krytyczna 14-12-2006

... Nie ma stałej siedziby, przenosi się z miejsca na miejsce wraz ze swoim twórcą i właścicielem. Jego scena mieściła się kiedyś w teczce, dziś wypełnia walizeczkę na kółkach; ( ... )

... Materia tego teatru jest dosłownie uboga. Zwykły papier, klej, sznurek, nici, nożyczki, świece, ogień. Z papieru wycinane są ludzkie sylwetki, uskrzydlone drabinki, koła, pojedyncze dłonie, skrzydła. Nie ma bowiem w tym teatrze wyraźnego przedziału miedzy światem ludzkim a przedmiotowym, między antropomorficzną figurką a rekwizytem czy scenografią. Wszystkie te elementy występują w roli znaków czy symboli - na ogół czytelnych, bo wyprowadzonych z katalogu naszego zbiorowego gatunkowego i kulturowego doświadczenia. Wszystkie też dzielą ten sam los : spalają się w ogniu - jak równe wśród równych ofiary bezwzględnej przemocy...

Wątki twórczości poetyckiej demiurga tego teatru, malarskiej i graficznej niekiedy stanowią podstawę scenariuszy jego spektakli lub towarzyszą im w formie wyodrębnionych ekspozycji. Teatr jest dziełem jednego człowieka występującego w kilku rolach : szefa instytucji, tragarza sceny w walizce, wykonawcy wszystkich materialnych elementów teatru, autora scenariuszy, animatora, który bezpośrednio wprowadzony w strukturę przedstawienia, wyróżniony maską inicjuje kluczowe momenty tych małych dramatów o nieoczekiwanie dużej sile wyrazu...

Teatr Ognia i Papieru posługuje się nieskomplikowana techniką animacji. Cały ruch sceniczny zależy właściwie od decyzji autora-aktora, który manipulując sznurkami czy nitkami, wydaje polecenia przyczepionym do tych przewodów figurkom z papieru. Jego siła zostaje jednak ograniczona, a w pewnym momencie kompletnie obezwładniona, kiedy na scenę wkracza ogień, który przesuwa, unosi do góry, skręca, łamie, zwęgla i rozrzuca "aktorów" w sposób umykający kontroli.

Mimo wszelkich różnic fabularnych, scenariusze Kwiecińskiego traktują o jednej sprawie: o ludzkim, odwiecznym dążeniu do egzystencji piękniejszej i szlachetniejszej niż pospolita, o dążeniu, które z reguły kończy się klęską...

Oglądając teatr Kwiecińskiego, trudno jednak pozbyć się myśli, że głównym jego bohaterem jest ogień: niszczący, okrutny ale wspaniały zarazem, urzekający wizualną urodą i siłą. I chyba tkwiący w nas samych...

Ireneusz J. Kamiński "Projekt" 1/1984

www.theatreoffireandpaper.art.pl
kwiecinski@theatreoffireandpaper.art.pl
iegogien@poczta.onet.pl

do góry

Obwodowy Teatr Lalek w Grodnie
Grodno, Białoruś

26.X. godz. 19.15
duża scena

Poemat bez słów wg Janki Kupały

Realizacja i libretto:
Oleg Żugżda

Scenografia i lalki:
Larysa Mikina-Probodiak

Muzyka:
Paweł Kondrusjewicz

Występują:
Iwan Dobruk
Swietlana Bobrowskaja
Larysa Mikulicz
Ludmiła Pawłowskaja
Wiaczesław Korniew
Wasilij Probodiak

Spektakl bez słów
Czas trwania 45 min

Plastyczno-wizualne zdarzenie na motywach poematu Janki Kupały "Son na kurhanie"

Wykorzystano fragmenty muzyki M. Najmana, H. Tarasowa oraz archiwalne teksty Janki Kupały. "Poemat bez słów" powstał z okazji 120 rocznicy urodzin Janki Kupały-jednego z najwybitniejszych poetów i dramaturgów Białoruskich oraz działacza Odrodzenia Białoruskiego XXw. "Son na kurhanie", na którego motywach oparty jest spektakl, to jeden z najwybitniejszych utworów poety, w którym porusza problem ubogiej egzystencji ludu białoruskiego. Wiele tu motywów folklorystycznych, a także baśniowych.

U progu swojego 27-lecia Teatr Lalek z Grodna ma w swoim repertuarze 35 tytułów dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Tylko w ciągu ostatnich pięciu lat wzięli udział w festiwalach teatralnych w Polsce, Rosji, Ukrainie, Serbii, Litwie, Czechach, Węgrzech, Francji i Rumunii.

W 2003 roku Teatr otrzymał wyróżnienie od prezydenta Łukaszenki za "rozwijanie międzynarodowych więzi kulturalnych". W spektaklach wykorzystywany jest szeroki wachlarz technik teatralnych- zarówno lalki, maski, dramatyczny warsztat aktorski, bogate scenografie i oryginalna reżyseria. Głęboko filozoficzne i humanistyczne spektakle czynią Teatr z Grodna jednym z najbardziej interesujących zarówno na terenie Białorusi jak i Europie wschodniej.

holger@tut.by

do góry

Teatr papierowy
Zbigniewa Micha
Berlin, Niemcy

26.X. godz. 20.30
mała scena - Kazamaty
Wszystkie miejsca zarezerwowane

Not Beckett

Muzyka:
Michał Talma-Sutt

Scenografia i lalki:
Justyna Tuha

Scenariusz i reżyseria:
Zbigniew Mich

Animatorzy:
Brygida i Zbigniew Mich

Głosy w nagraniach dźwiękowych:
Anke Bastian i Timo Sturm

Hommage a Samuel Beckett
Justyny Tuhy, Michała Talmy Sutta i Zbigniewa Micha

Papiertheater für Mich prowadzony przez Zbigniewa Micha, reżysera, aktora i pedagoga, twórcy głośnego w latach osiemdziesiątych Teatru im. Kici Koci działa od roku 1989. Theater für Mich prowadzi bogatą działalność artystyczną występując na kameralnych scenach oraz w muzeach i galeriach w Niemczech. W repertuarze ma m. in. Dziadka do orzechów Piotra Czajkowskiego, Piotrusia i wilka Sergieja Prokofjewa, pantomimę lalkową Clauda Debussy Pudełko z zabawkami, a także spektakle zrealizowane w oparciu o utwory Samuela Becketta, Wasilija Kandinskiego i Donatiena de Sade'a. 0d początku działalności w Niemczech Zbigniew Mich wraz ze swoimi współpracownikami (m. in. Joanna Braun, Justyna Tuha, Michał Talma Sutt) przypomina i odświeża konwencję papierowego teatru. Kolejne realizacje Papiertheater für Mich są twórczymi rozwinięciami tej starej i niegdyś popularnej domowej zabawy teatralnej. Skazaną na zapomnienie przez rozwój telewizji formułę papierowego teatru zespół Papiertheater für Mich zderza z ukształtowaną przez masowe media wrażliwością opartą o niekontrolowany i szybki przepływ obrazów. Spokój i przejrzystość działań scenicznych w papierowym teatrze konfrontowane są z doświadczeniem widzów wyniesionym z codzienności. Swoje papierowe teatry Zbigniew Mich prezentował w wielu krajach. W 1991, 1992 i 2004 odwiedził z nimi Polskę (Warszawa, Kraków, Chorzów, Olsztyn). Były one też pokazywane podczas dwóch wystaw (1994, 1997) zorganizowanych w salach Muzeum Teatralnego (Theatermuseum der Landeshaupstadt) w Düsseldorfie. Teatr papierowy to prosta, ale wysmakowana forma teatralna przeżywająca swój rozkwit w dziewiętnastym wieku, dzisiaj powraca i znajduje entuzjastów w Europie oraz Ameryce. Jest to tekturowa miniatura sceny teatralnej. Gra się płaskimi, wyciętymi z papieru figurami. Scenografię, płaskie lalki i wystrój teatru można modyfikować wedle własnej fantazji.

Prawie pusty pokój, światło zmierzchu, pejzaże wspomnień, marzyciel, który śni siebie samego i chłopiec są bohaterami spektaklu.

Fragmentaryczność zarówno w tej realizacji Papiertheater für Mich jak i w późnych tekstach Samuela Becketta koncentruje się na pytaniu, czy i przy pomocy jakich środków możliwe jest przedstawienie wrażliwego postrzegania, odbierania świata i przypomina kompozycje minimal music, jej współgranie z elementami teatralnymi: postaciami, głosami, światłem, szumami i przestrzenią.

Kto rozumie, że nie ma nic do zrozumienia, będzie po tym przedstawieniu wszystko jeszcze lepiej nie rozumieć.

Czym jest teatr papierowy?

Papierowy teatr to miniaturowa scena z kartonu, której wykrój rzadko mierzył więcej niż 30 x 40 cm i na której można było grać przy pomocy płaskich papierowych lalek, wyciętych wcześniej ze specjalnych arkuszy graficzmych.

W wielu mieszczańskich rodzinach od lat dwudziestych dziewiętnastego wieku przedstawiano w wąskim kręgu prawie cały znany repetuar teatralny posługując się papierową sceną i zastygłymi w charakterystycznych pozach figurami. Często domowe spektakle teatru papierowego były przypomnieniem przedstawienia operowego, czy baletowego widzianego wcześniej na scenie teatru miejskiego.

Wraz z rozwojem litografii, co miało wpływ na cenę arkuszy graficznych i upowszechnianiem się teatru jako rozrywki wśród mieszczaństwa domowa zabawa teatralna stawała się coraz bardziej popularna i można bez przesady powiedzieć, że papierowy teatr u począku dwudziestego wieku był medium masowym. W czasach dzisiejszych wśród świadomych konsumentów kultury papierowy teatr zdaje się obejmować rolę alternatywy wobec innego medium masowego - telewizji.

www.toytheatre.de

do góry

Białostocki Teatr Lalek
Białystok, Polska

27.X. godz. 19.15
duża scena
Wszystkie miejsca zarezerwowane

Baldanders

Reżyseria:
Marcin Bikowski

Scenariusz:
Marcin Bartnikowski

Scenografia:
Marcin Bartnikowski, Marcin Bikowski

Muzyka:
Anna Świętochowska

Tytułową stronę pierwszego wydania powieści Grimelshausena ozdabia rysunek istoty z głową satyra, torsem mężczyzny, rozpostartymi ptasimi skrzydłami i rybim ogonem, która jedną nogą kozy i jednym szponem sępa depcze stos masek, mogących przedstawiać wszystkie kolejne jej wcielenia.

/Jorge Luis Borges "Księga istot zmyślonych"/

"Baldanders", to spektakl inspirowany fantastycznymi światami Borgesa, Topora, Poego. Spektakl ukazujący relacje pomiędzy dziwolągiem, pokazywanym w klatce i jego oprawcą. Ten nieprawdziwy świat i nieprawdziwa historia stanowią pretekst do refleksji nad nami i naszą tożsamością.

"Baldanders" to kolorowy świat Varietes, gdzie główne role grają lalki, manekiny ludzie i demony, ulegający rozdwojeniom i przemianom. Świat, który powołano by kusił i przyciągał widzów, tym, co sztuczne, tandetne, niedokończone.

www.btl.bialystok.pl
teatr@btl.bialystok.pl

do góry

Teatr DREMIN'

27.X. godz. 20.30
mała scena - Kazamaty
Odwołany

Z powodu choroby aktora
Teatr DREMIN' postanowił odwołać spektakl
Republika Marzeń
życzymy artyście szybkiego powrotu do zdrowia

do góry

WALNY - TEATR
Warszawa, Polska

27.X. godz. 20.30
mała scena - Kazamaty
Wszystkie miejsca zarezerwowane

Misterium Narodzenia

Scenariusz i reżyseria:
Adam Walny

Występuje:
Adam Walny

premiera luty 2007
Staromiejski Dom Kultury w Warszawie

"Misterium Narodzenia" jest lalkarską wizją okoliczności narodzenia Jezusa z Nazaretu.
W konstrukcji lalek i w lalkowych rozwiązaniach sytuacji pomiędzy postaciami biblijnymi wykorzystano to, co biblia pomijała lub co odnaleziono w apokryfach np. problem bezpłodności Elżbiety, starości Józefa, macierzyństwa Marii, rozpusty Heroda i Salome, sytuacji, które wydarzyły się w towarzystwie baranów, etc.
To autorskie groteskowe misterium zakorzenione w ludowych opowieściach zafascynowanych historią sprzed 2000 lat, wciąż żywą historią

Walny - Teatr jedno z najbardziej osobliwych i niezwykłych zjawisk teatralnych ostatniej dekady. To teatr lalki, figur, przedmiotu, maski i cieni. Teatr autorski choć korzystający z wielu, zarówno europejskich jak i azjatyckich, tradycji teatru lalek.

Jest to teatr żywy, w którym nie ma dwóch takich samych spektakli, a praca nad każdym nie kończy się w dniu premiery. Spektakl żyje i dojrzewa wraz z każdym dniem, w którym spotyka się z widzem i doskonali podczas prób na scenie i w pracowni...

Jest to teatr współczesny. Stara się nie pomijać tego co ważne dziś w malarstwie, rzeźbie, filozofii czy literaturze. Szanuje to co jest już tylko historią sztuki i wybiera z niej to co może być inspiracją. Jest to teatr poszukujący nowych lub odkrywający zapomniane środki wyrazu szeroko rozumianego teatru przedmiotu i lalki. To teatr eksperymentalny, który w zaciszu pracowni a później na scenie, placu lub ulicy sprawdza komunikatywność unikalnego i oryginalnego języka.

To teatr, który narodził się dzięki pasji, a istnieje dzięki determinacji jego twórców. Nie korzysta z żadnych państwowych czy rządowych dotacji.

walny-teatr.webpark.pl
walny-teatr@wp.pl

do góry

Teatr K3
Białystok, Polska

28.X. godz. 19.15
duża scena

Wypominki według "Krwawych Godów" F.G. Lorca

Reżyseria:
Teatr K3

Scenografia:
Mikołaj Malesza

Obsada:
Dorota Grabek, Ewa Mojsak, Marta Rau

W spektaklu wykorzystano pieśni z okolic Suwalszczyzny
w opracowaniu Joanny Jurczuk
Lalki wykonała Izabela Jerlecka

Premiera - Białystok, 12.03.2007

Tworzymy nasz teatr we trzy. Z każdym spektaklem od nowa, spotykając się z innym tematem poznajemy siebie nawzajem. Każdy temat to dla nas wyzwanie, góra, na którą trzeba się wspiąć. No, może pagórek. I zawsze jest niepokój: czy podołamy? A wspinaczka jest ciekawa. Czasem tarzamy się ze śmiechu, czasem zaciskamy zęby z wściekłości. Jak to kobiety. I jak kobiety jesteśmy uparte. I dążymy wciąż dalej, wyżej. Od kilku lat spełniamy marzenia. Teatr na dobre "rozpanoszył" się w naszym życiu. Zabrał czas, uczucie, część przestrzeni życiowej. Często determinuje codzienność. Oddajemy dziś Państwu nasze najnowsze przedstawienie. Tym razem po raz pierwszy tak wyraźnie o kobietach...

Historia trzech kobiet, które połączył los. Spotykają się co roku by wspominać bliskich, mężczyzn. Każda pamięta swoją wersję wydarzeń, każda z nich chce powiedzieć co ją najbardziej bolało, cieszyło, smuciło. Trzy silne kobiety: Matka, Żona i Narzeczona. Trzy różne odcienie miłości.

Matka - kobieta dumna. Straciła wszystko: męża, dzieci, przyszłość. Pamięć uczyniła sensem życia. Kochając nie potrafiła uchronić swego ostatniego syna przed śmiercią. Ze świadomością ciążącego fatum brnęła ku swemu nieszczęściu. Żona - głęboko skrywa ból kobiety niekochanej. Jest kobietą której łzy spływając do wewnątrz, (bo jakże by mogła pozwolić sobie na słabość) oczyszczają jej duszę.

Mogłaby nałożyć inną sukienkę, ale jej się nie chce. Albo przynajmniej nie zakładać tej chustki na głowę. Czyżby aż tak było z nią źle, że nawet o siebie nie dba i ukrywa tłuste włosy?

Narzeczona - zdradziła swego męża, swoją miłość, samą siebie. Nie potrafiła odnaleźć szczęścia w swoich uczuciach. Zabrakło jej wiary, rozsądku, lat. Miłość była w jej życiu najważniejsza, ale czy to była miłość ? Zniszczyła siebie i swoich bliskich.

www.teatrk3.republika.pl
teatr.k3@op.pl

do góry

Pokaz etiud i filmów animowanych

28.X. godz. 20.30
Galeria Stara Prochoffnia

Na tegorocznym Festiwalu po raz pierwszy lalki będzie można oglądać nie tylko na scenie.
Zapraszamy także na pozakonkursowy pokaz etiud filmowych, które wykorzystują różne techniki
animacji lalkowych - od plasteliny począwszy na klasycznej animacji skończywszy.
Okazuje się bowiem, że tego rodzaju poetyka nieobca jest również filmowi.

Autorzy etiud i filmów animowanych

Wojciech Chełchowski
- Chłopcy
- Pocieszenie

Katarzyna Kijek
- Mirror
- Fleisch

Mariusz Laskowski, Piotr Tworek
- Draulik

Marta Malesińska
- Kukiełka

Izabela Plucińska
- Jam Session

Jan Rusiński
- Poselstwo do Moskwy
- Bolesław Śmiały

Michał Socha
- Koncert
- Cukier
- Ślimak
- Kamień

Zbigniew Umgelter
- Śniadanko

Malwina Ziemkiewicz
- Dialog
- Laboratorium

do góry

Werdykt Jury
II Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Lalek dla Dorosłych
Lalka też Człowiek

Za wyrażenie teatru lalką:
Dwie równorzędne nagrody aktorskie dla:

  • Agaty Kucińskiej za spektakl "Sny" (2 000 zł)
  • Adama Walnego, aktora i twórcy "Misterium Bożego Narodzenia" (2 000 zł)

Za wyrażenie życia lalką:

  • Dla Olega Żugżdy, autora inscenizacji "Poematu bez słów" wg Janki Kupały OTL z Grodna (2 000 zł)

Za wyrażenie lalką teatru:
Dla twórców spektaklu "Baldanders" Białostockiego Teatru Lalek (4 000 zł)

  • Hanna Baltyn
  • Krystyna Żuchowska
  • Tadeusz Nyczek

Werdykt Jury studentów wiedzy o teatrze
II Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Lalek dla Dorosłych
Lalka też Człowiek

100 za pointę
spektaklowi

"Oto nadchodzi madmoiselle Malinowa"

za to, że "gdyby była tu publiczność, to byłby aplauz" - i był

Katarzyna Pawela
Karolina Jastrzębska
Marta Feluś
Daniel Michna
Konrad Szczebiot

Grand Prix
Nagroda Publiczności

w postaci
zaproszenia w ciemno z dowolnym spektaklem
na najbliższą edycję
Festiwalu Lalka też Człowiek
twórcom spektaklu

"Baldanders"

Ośrodek Polski Międzynarodowego Stowarzyszenia Artystów Lalkarzy POLUNIMA

Dyplom Honorowy

najbardziej lalkowemu spektaklowi
Festiwalu Lalka też Człowiek 2007
Przyznał Teatrowi

Walny Teatr

za spektakl

"Misterium Narodzenia Pana"

Nagroda rzeczowa Radia OFF Łuskowatego Karpia

za najpiękniejszą lalkę na scenie
Adamowi Walnemu za lalki do spektaklu

"Misterium Narodzenia Pana"

Specjalne podziękowania

od twórców
Unii Teatr Niemożliwy
twórcom
Teatru Eclats d'Etats
za spektakl
"Petits ronds sur le fleuve"

za oddech, powietrze...

Specjalne podziękowania

od
Unii Teatr Niemożliwy
wszystkim wolontariuszom Festiwalu Lalka też Człowiek
pracownikom Starej Prochowni

za zaangażowanie, uśmiech, wyrozumiałość,
za pomoc w stworzeniu i utrzymanie
twórczej, teatralnej atmosfery
w czasie całego Festiwalu

Patronat medialny

Program 2 Polskiego Radia
Portal Polskiego Radio SA
Interia
Off Radio